Panie
Andrzeju bardzo ciekawe myśli wyrażał Pan w rozmyśleniach
radiowych, Od dłuższego czasu nic nie ma na stronie radiowej
żadnych rozmyśleń. Te artykuły sprawiały dużo do myślenia
pozytywnego. Mam także dylemat. Mając
48 lat, bardzo dobrą karierę zawodową, nie wiele przyjaciół,
ale bliską rodzinę, oraz od 15 lat jedną partnerkę. Oraz 14
letnią córkę Niestety, nasz związek który od
pewnego czasu staje się bardzo anemiczny pod każdym względem,
głównym powodem to zdrada jaka nastąpiła pod czas wyjazdu
partnerki do pracy oddelegowanej. Był to jej już dokładnie 6
wyjazd. Zastanawia mnie dlaczego mając wszystkie zachcianki od
fizycznych po mentalne i materialne, partnerka potrafiła zdradzić.
Myślę ze to nie był jej pierwszy raz. Naprawdę chciałem
długoterminowego związku, który prowadzi do życia
rodzinnego. A moje pytanie do Pana. Co
skłania kobiety do zdrady i co mogą zrobić mężczyźni, aby temu
zapobiec? Tej niewierności. Proszę chociażby kilka zdań na
ten temat.
Radio
Soir>Panie Marcinie, czym odpowiem na zadane pytanie, to gwoli
wyjaśnienia mojej nie obecności i braku publikacji. Po prostu brak
czasu jest tym powodem. Jak wszyscy zarabiamy na chleb. Pisanie
artykułów chociażby z życia wziętych wymaga dużo pracy i
czasu. Przymierzam się zrobić taką zbiórkę, gdyż taka
propozycja jest od czytających i słuchaczy. Jest Pan nie jedyny
który czeka na publikację. Wiem świat się zmienia ludzie
się zmieniają także związki upadają. Ubolewam ze tak się
dzieje. Mało jest tej edukacji.
Ale
wracam do Pana pytania. Co skłania kobiety do zdrady i co mogą
zrobić mężczyźni, aby temu zapobiec? Tej niewierności.
Panie
Marcinie większość par małżeńskich, partnerskich nigdy nie
potrafi sobie wyobrazić , że ich związek może kończyć się
niewiernością. Ale prawda jest taka, że zdrady mogą
wstrząsnąć nawet najszczęśliwszymi partnerstwami,
małżeństwami. Jest tak wiele różnych powodów,
dla których kobiety oszukują. Ale to samo dotyczy
mężczyzn. Samotność może
odgrywać ważną rolę w zdradach, (nadmienił Pan ze partnerka
pracuje i została oddelegowana do pracy ). Czasami poznany
przypadkowo mężczyzna z jakiegoś błahego powodu . Innym
razem małżonka, partnerka decyduje
się na niewierności ,
aby wypełnić fizyczną lub emocjonalną pustkę pozostawioną przez
partnera. Chociaż jak Pan pisze pod tym tez względem wasze życie
było wzorowe Ale przyczyny w każdym indywidualnym związku są
inne.
Ale
tak naprawdę tak społecznie jeśli mogę to w ten sposób
określić uważam, że mężczyźni także zdradzają, mężczyźni
są podatni na zdrady. I okazuje się, że zdradzająca
małżonka, partnerka nie jest anomalią. A w zależności od
grupy wiekowej i zachowania mężczyźni. O wiele więcej
kobiet zdradza, niż nam się wydaje. Po prostu nie lubimy o tym
rozmawiać i nie lubimy o tym myśleć ze możemy to doświadczyć.
Ale rzeczywistość jest taka, że następuje zdrada.
Niektóre
kobiety oszukują, aby uniknąć nudy, inne kobiety oszukują,
ponieważ czują
się zaniedbane . Jednak
są takie kobiety które mówią, że zdradzają tylko
dlatego, że chcą. Panie Marcinie przyczyny niewierności są
złożone i niepowtarzalne dla każdego związku. Uważam ze
nie ma jednego konkretnego powodu do niewierności w
małżeństwie, partnerstwie.
Często
przyczyny są fizyczne, czasami emocjonalne ,
a czasami, o ile nie chcemy się do tego przyznać lub wiedzieć,
czasami jest to po prostu kwestia tego, czy ktoś ma okazję będąc
z dala od partnera, małżonka, domu. Jest wiele takich danych z
sondaży wskazujących, że kobiety będą zdradzać oraz twierdzić.
Ze ich małżeństwo, partnerstwo jest wspaniałe i są bardzo
zadowolone. Ale tak dosłownie dostrzegły nadarzająca się okazję
i skorzystały z niej.
Pojęcie
zdradzającej żony mocno kontrastuje z tym,
co nasza kultura mówi nam o kobietach . Po
prostu nie chcemy myśleć, że kobiety są tak samo seksualne i tak
samo zainteresowane uprawianiem seksu z wieloma partnerami lub
różnymi partnerami, albo że znudzą się seksem małżeńskim.
I
tak naprawdę biorąc pod uwagę emocjonalne i finansowe żniwo
zdrady (niewspomniane już o wpływie na dzieci, który jest
jeszcze większy), ponowne przemyślenie naszych uprzedzeń na temat
niewierności kobiet to dopiero początek. Otwarte umysły są
bardzo ważne, ale jeśli chodzi o zapobieganie niewierności,to
muszę powiedzieć ze najważniejsza jest komunikacja. Wszystkie
związki muszą zaczynać się od szczerych rozmów o seksie,
najlepiej przed ślubem czy podjęciem o wspólnym mieszkaniu
tworząc związek partnerski. Po pierwsze, ważne jest, aby być
otwartym na to, czym interesuje się współmałżonek,
współpartner. Wiele kobiet, twierdzi że kiedy swobodnie
rozmawiały o swoich fantazjach lub pragnieniach z mężami,
partnerami spotykały się z nie smakiem, które sprawiało, że
czuły się zawstydzone. A więc oszukiwanie dało im możliwość
poczucia się uprawomocnionym i akceptowanym. To osoba, która
zobowiązała się, że będzie cię kochać przez cały czas,
wyznaje o swoich fantazjach w związku a partner lub małżonek po
wysłuchaniu mówi lub okazje lub nie akceptuje. TO coś jest
nie tak ze strony partnera. Jeśli powtarza się to przez lata,
to może tez być powodem do zdrady a przypadek sprawi ze spotka
kogoś, kto nie tylko akceptuje , ale też się tym interesuje,
możesz dostrzec ze właśnie jest to ta osoba która staje
się atrakcyjna pod względem fizyczności i nie tylko. Wiele kobiet
twierdzi ze nie chcą opuszczać męża, partnera gdyż ich
kochają,darzą uczuciem mają wspaniałe życie, ale tak naprawdę
chcą różnorodności partnerów seksualnych. Myślą,
chcę męża, partnera i chcę tej chociażby jednej zdrady, coś
dla odmiany. Chcę swojego męża, partnera związku i chcę
spróbować tych fantazji które nie dane jest im w
związku z partnerem, mężem. Dla kobiet, które
zdradzają, niewierność jak twierdzą może być sposobem na na
taka odskocznie dnia codziennego.
Bywa
ze na portalu społecznościowym wchodząc na jakaś grupę i
niewinnie potrafią zaczepić online pytając o pogodę ,
pretekstów jest bardzo wiele, i czują wówczas ze są
wybierani a także adorowane chociażby. Nie jedna z Pani usłyszy ze
jest ładną kobitką itd. By zachęcić do spontanicznej adoracji,
potrafią okazać skromność by wzmóc większe
zainteresowanie. Wystarczy te kilka slow by ego kobiety stało się
bardzo wysokie i kontakt zostaje potrzymany. A men poznany pozwoli
sobie na większą otwartość by poczuł się jak dobry stary
znajomy. No cóż może Pan, Marcinie bardzo mało powtarzał
partnerce jak ważną jest dla niego i jak cenne jest jej uczucie. A
może nie adorował Pan co jest wskazane okazywanie uczucia zawsze. A
może nie wyznawał Pan jak jest inteligenta , elokwentna i bardzo
atrakcyjna. Może to odleglejszego czasu usłyszała to poprzez
online od przypadkowo spotkanego mężczyznę. A także będąc w
pracy oddelegowanej daleko od domu miała możliwość autonomii w
waszym związku w sposób, z którego mogła skorzystać
nie podejrzewając ze zdrada się uwidoczni w nie kontrolowany sposób
przez partnerkę. W końcu u ważność jest takim kluczem. Kiedy
jesteś ze współmałżonkiem,współpartnerem ważne
jest, aby upewnić się, że myślisz zarówno o jej
potrzebach, jak i o własnych. Jeśli tego nie robi się,
niektóre kobiety mogą czuć, potrzebę do szukania gdzie
indziej takiego klucza.
Każdy
mężczyzna, który jest tym zaniepokojony, powinien naprawdę
zacząć przyglądać się swojemu zachowaniu
w sypialni i
w codziennym życiu. Bo jeśli nie, to znajdzie się ktoś,
kto będzie chętny, by skorzystać z nadarzającej okazji.
A
tak na koniec mojego spostrzeżenia, często tak jest ze brak
pewności kobiety ale także mężczyzn i tej własnej wartości może
sprowadzić człowieka na ścieżkę niewierności. Pomimo prób
zachowania wierności, osoby, które oszukują z powodu braku
pewności siebie, często robią to nie tylko raz. Mają to
zakodowane bardzo.
Istnieje
wiele osób, które oszukują w celu potwierdzenia tej
wartości. W wielu przypadkach ta osoba jest często określana jako
taki seryjny oszust. Taka osoba szuka tej odskoczni jednak po
pewnym czasie uświadamia sobie ze nie warto ze traci to co miała i
ta wiara słabnie i pojawia się ta nie pewność, oraz wyrzuty
sumienia i pragnienie powrotu do tego prawdziwego mężczyzny z
który cenił, szanował i kochał ponad wszystko.
Oszukiwanie tej osoby pomaga jej radzić sobie z niepewnością,
która może być bardzo paraliżująca. Muszę Panie
Marcinie jeszcze dodać ze każda osoba czy to mężczyzna czy
kobieta posiadają rożną inteligencje i w tym tak zwana
inteligencje emocjonalną która tak naprawdę niezbędna do
utrzymania szczęśliwych, zdrowych relacji z drugą osobą
partnerem, osoby o niskiej inteligencji emocjonalnej nie mające
własnej ugruntowanej osobowości i wartości mogą być bardziej
skłonne do oszukiwania do zdrad . Intymność emocjonalna lub
inteligencja jest niezbędna dla zdrowego związku partnerskiego,
małżeńskiego i chociaż nie zawsze może zagwarantować wierność
to jest takim fundamentem na którym buduje się to zaufanie
wierności. Jak często słyszymy [ktoś] mówiąc [oni] po
prostu mnie nie rozumieją. Czy nie brzmi to jak banał, ale często
ma swoją podstawę w prawdzie. Panie Marcinie osoba, która
oszukuje, czuje się niesłyszana lub niewidoczna ale być może nie
komunikuje się tak, jak powinna, a więc oczywiście nie jest
zrozumiana. Głowa do góry Panie Marcinie.
To
tyle i aż tyle
RadioSoi- rozmyślenia radiowe
Dzisiejszy
temat został wywołany także przez piszących do radia Soir. Jedna
z Pań(Małgosia), która prosiła o anonimowość.(dane tylko
do wiadomości radia Soir). Opisała swój 8 letnim stażu
małżeńskim. Bardzo ciekawa historia a zarazem wzruszająca. O
braku szacunku męża o pewnej wulgarności i oziębłości do jej
osoby. Jak pisze są osobami czterdziestoletnim, mają córkę
8 letnią, która jest także zestresowana obserwując takie
zachowanie, złe wzorce ze strony taty, a przecież dzieci są bardzo
dokładnymi i wrażliwymi obserwatorami życia rodziców. A
więc odniosę się na ile potrafię przelać myśli na ten artykuł
temat wywołany, czy właściwy jest mój tok myślenia to
tylko słuchacze radia Soir rozmyśleń radiowych o oraz czytający
mogą ocenić. Uważam
ze szacunek
w każdym związku jest kluczem do harmonijnego i szczęśliwego
życia rodzinnego. Jest to ważne nie tylko dla relacji
miłosnych, ale także dla zdrowych relacji z rodziną i
przyjaciółmi. Dla
wszystkich ludzi znaczenie szacunku powinno być bardzo ważne i mięć
duże znaczenie. Bywa
co można zauważyć na różnych grupach w FB oraz
zaobserwować w życiu codziennym, gdzie pokazują swoje zachowanie
lub opisują różne zachowania małżonka/ki czy partnera/ki,
ze czasami wydawałoby się ze szczęśliwe relacje okazują się
nieprzyjemne, jeden z partnerów narusza szacunek dla swojego
partnera czy małżonka, a to po prostu w ordynarny sposób
rujnuje przyszłość własnego związku. I proszę się zastanowić,
przypomnieć sobie, ile razy straciliśmy szacunek dla kogoś, kto
zrobił coś, czego nie aprobujemy. Albo słyszeliśmy, jak
plotkuje lub się żali na partnera/kę lub małżonka/kę o nas za
naszymi plecami. Tego w żadnym związku nie powinno zaistnieć. I
wiem i wy kochani tez wiecie ze raz utracone takie zaufanie rzadko
można je odzyskać i przywrócić. Szacunek jest w pewnym
sensie bardzo kruchy, i to bardzo kruchy, ponieważ zasłużenie na
niego może zająć bardzo długi czas, a w ciągu sekundy można go
tak szybko utracić. Zapewne
mąż Pani Małgosi nie wie a może nie chce wiedzieć. Czym jest
szacunek. I
Co to znaczy szanować kogoś bliskiego i nie tylko.. Więc dobrze
było by mu wyjaśnić w dyplomatyczny sposób Pani Małgosiu,
ze szanować
kogoś bliskiego oznacza kochać go i dać mu tą przestrzeń, by
był tym, kim jest, by czuł się , jak chce się czuć i wyrażać
swoją opinię, ale co najważniejsze, uznawać
jego opinię, pragnienia, pomysły i uczucia które ma w sercu.
A przede wszystkim powinniśmy zaakceptować i uszanować fakt, że
każdy z partnerów są dwiema różnymi osobami o
indywidualnych różnicach myślenia. I takim absolutnym
minimalnym progiem szacunku w związku jest to, że powinno się
szanować swojego partnera/kę za to, że jest człowiekiem istotą
żyjącą . Oczywistym jest żeby traktować swojego partnera/kę
z takim szacunkiem, jaki chciałoby się, aby obdarzyła każda inna
osoba nas. Gdyż szacunek w związku jest kluczem do harmonijnego i
szczęśliwego życia. Jest to bardzo ważne nie tylko dla
relacji miłosnych, takich romantycznych ale także dla zdrowych
relacji z rodziną lub przyjaciółmi. I ważne jest w każdym
związku by nie próbować zmieniać swojego partnera,
małżonka. Szanować się wzajemnie za to, kim się jest i
jakie ma się charaktery. W
każdym związku są i będą różnice zdań , ale nie powinno
się próbować narzucać swojej woli partnerowi, pod żadną
presją. Szczere prawdziwe rozmowy przepełnione uczuciem i
zrozumieniem to klucz do dobrych relacji. Znaczenie
szacunku między dwojgiem osób w partnerstwie , małżeństwie
nie powinno pojawiać się jako temat do dyskusji w żadnym momencie
wspólnego życia, jeśli oczywiście ma się odpowiedniego
partnera czy partnerkę. Jeśli jednak podejmuje się rozmowę i
próbuje się wyjaśnić, dlaczego ważne jest wzajemne
szanowanie, oznacza to, że jednemu z partnerów brakuje
zrozumienia. Możemy
tak myśleć, że kochamy kogoś bezwarunkowo, ale kiedy przechodzi
chociażby przez trudne chwile, to możemy okazać brak szacunku i
niestety jest to odzwierciedlenie tego, jak naprawdę mamy stosunek
do niego zachowując się i jakim uczuciem darzymy.
Znam
wiele przykładów znajomych osób, którzy
świetnie wydają pieniądze i kupują prezenty, drogie zegarki,
naszyjniki, cenne pierścionki z brylantem myśląc, że jest to
najlepszy sposób na wyrażenie miłości i wdzięczności
swoim partnerom, a mimo to ich relacje rozpadły się po jakimś
czasie lub zakończyły się w bardzo zły sposób.
Z
drugiej strony jest wiele partnerstw, małżeństw które
rzadko dzielą się swoim życiem w mediach społecznościowych, nie
kupują drogiej biżuterii ani samochodów, a mimo to mają
bardzo szczęśliwe życie i wielu ich bardzo podziwia , ba nawet
okazując taką zazdrość. I
jestem przekonany ze miłość bez szacunku po prostu nie istnieje i
nie jest czymś, co możemy nazwać miłością, szczęśliwym
związkiem małżeńskim czy partnerskim. Ktoś
ze słuchaczy pomyśli czemu ten Andrzej tak twierdzi? Bo
okazywanie szacunku w związkach oznacza, że docenia się i
bardzo kocha bezwarunkowo. Relacje między dwojgiem osób,
którzy się nie szanują, to przepis naprawdę na nieszczęście
w każdym związku. I powiem więcej drodzy słuchacze ze nikt nie
jest doskonały i widzimy to dopiero po kilku tygodniach, miesiącach,
latach tez tak bywa . Ale kiedy naprawdę kogoś szanujemy,
chętnie zaakceptujemy dobre i te negatywne wady i pomagamy oraz
wspieramy się wzajemnie by być lepszymi osobami każdego dnia,
wspierając partnera/kę i okazując miłość i uznanie, nie tylko
w najszczęśliwszych chwilach w związku czy w życiu, ale także w
chwilach tych marginalnych, najgorszych w tych niepowodzeniach.
Co wiąże się także z cierpliwością, warto nad tym popracować
i
rozwijać cierpliwość, a rozwijamy ją poprzez pielęgnowanie i
wzrost szacunku w związku.
Tak to rozumiem. I kochani bez
względu na to, jak silna jest miłość między dwojgiem partnerów,
małżonków, zawsze będą pewne pokusy, które
napotkamy podczas tej, partnerskiej czy małżeńskiej wspólnej
podróży, tego życia codziennego. Ale kiedy potrafimy budować
i pielęgnować szacunek w związku, nie będziemy skłonni do
żadnych złośliwości. Właśnie
takie budowanie zaufania i szacunku w relacjach jest bardzo kluczowe,
ponieważ zawsze będziemy wybierać to, co jest najlepsze dla
dwojga, w partnerstwie, zamiast zastanawiać się, czego chce jeden
z partnerów. Jako zauważyłem rozmawiając przez te lata z
wieloma osobami, słuchaczami radia Soir to doszedłem do wniosku Ze
jedną z najczęstszych
przyczyn rozstania,
rozwodu małżonków, partnerów jest brak komunikacji
lub taka błędna interpretacja uczuć, słów i także
czynów. Gdyż mając wzajemny szacunek w związku, zawsze
usiądzie się nawet na twardym krześle i porozmawia ze sobą o
wynikłym problemie by go rozwiązać. I
twierdze ze w żadnym związek nie
powinno mieć miejsce na egoizm,
szowinizm. Kiedy
się szanuje wzajemnie, to działa się bezinteresownie. Okazuje
miłość, uznając tak te pragnienia, życzenia i marzenia, co
bardzo pomaga rozwijać ten potencjał partnerski czy małżeński. Nic
tak nie potrafi wzmocnić jak zachęcające czyny i słowa partnera,
partnerki. To,
jak traktuje się swojego partnera, partnerkę wpływa na to także,
na to jak dobrze radzi się w tym codziennym życiu. Po prostu
warto postawić się na takim miejscu i porównać, jak osoba,
która czuje się szanowana i wspierana, radzi sobie w życiu z
kimś, kto w ogóle nie potrafi szanować, doceniać nie
reagując na słowa i życzenia. A z marzeń drwi. I
powiem ze nie ma nic lepszego w partnerstwie, małżeństwie, jak
kochanie się z pewną siebie osobą, która czuje się
doceniana i szanowana. I powtarzam się, ale warto, ze ktoś ze
słuchaczy radia za pyta. Dlaczego? Ponieważ takie zachowanie
pozwoli małżonką, partnerom się otworzyć i dzielić w łóżku
tym, czego chcą i pragną, ale zrobią to tylko wtedy, gdy czują
się wzajemnie szanowani, kochani o wielkim wzajemnym zaufaniu. Wzajemny
szacunek w związku jest ważny dla obojga partnerów. To
wspaniałe, uspokajające uczucie wiedzieć, że miłość życia
jest po to, by ją wspierać i pomagać sobie wzajemnie w każdej
chwili. Wspaniałą
tez jest wiadomością, że można codziennie doskonalić swoje
umiejętności , okazując szacunek innym. Sprawi to także i
odczujemy to , że jesteśmy milszą osobą, łatwiejszą do bycia
kochaną i wszyscy będą chcieli być w naszym towarzystwie. I
tak już na koniec moi drodzy. Szanowanie
się nawzajem to takie pozwolenie własnym osobowościom
dojrzewać, rosnąć i rozszerzać się wraz z związkiem tym
uczuciem. To taka jakby sekretna recepta na długi i szczęśliwy
związek.
Czego z całego serca wszystkim życzę. Radio(SA)Soir
rozmyślenia radiowe. Wiele
osób pisze opisując swoje sytuacje, oczywiście są to różne
historie , ale każda sprowadza się do jednego. I zadaje pytanie.
Dlaczego tak jest ze popełniamy błędy w życiu zawodowym,
osobistym czy uczuciowym. Piszecie ze gdyby można była cofnąć
czas. Trudno, ba bardzo trudno odpowiedzieć tak stricte na takie
pytanie. Ale analizując postaram się napisać co myślę na temat
błędów które my wszyscy popełniamy. Ja
osobiście także myślę ze gdybym tylko mógł cofnąć czas,
to bym to zrobił, ale wiem ze czasu nie da się cofnąć i także
śmiało mogę stwierdzić, że straciłam około dwunastu lat ze
swojego życia. Do dziś, każdego dnia niosę jarzmo tej
konsekwencji. To walka, którą jak już podejrzewam, będę
toczył całe życie. A więc przestrzegam ludzi pisząc w
rozmyśleniach radiowych w radiu Soir , bo także chce im powiedzieć,
że zamiast podejmować bez namysłu decyzje - by mogli znaleźć
czas na przemyślenia, w podejmowaniu właściwej decyzji, czy to
zmieniając prace, środowisko ,miejsce zamieszkania czy życie
osobiste. Można po prostu wybrać, podjąć właściwą decyzje.
Można skonsultować to zaprzyjaźnioną bardzo osobą czy rodziną.
Jak dobrze pamiętam było to około 9 lat, jedna ze wspaniałych
słuchaczek radia Soir ,rozmawiając telefonicznie ze mną i w
trakcie rozmowy zapytała. Andrzeju poznałam wspaniałego mężczyznę,
tak jakbym na niego czekała i nie wiem jaka podjąć decyzje by
okazała się dla mnie i dla niego właściwa byśmy byli szczęśliwi.
Więc zapytałem co Cie trapi. A ona po namyśle powiedziała. Wiesz
on jest innego wyznania i nie wiem czy ten inny światopogląd nie
będzie tą granicą naszego szczęścia. Zapytałem czy Twoje serce
ma wątpliwości czy tylko z myśli się kołaczą. Odpowiedziała
bardzo stanowczo. Serce pragnie jego i tego szczęścia. Wiec rzekłem
krotko by się nie zastanawiała skoro serce mówi TAK jej i
jego. Jakże byłem dumny i szczęśliwy widząc jej profil na FB
jaka jest szczęśliwa ze swoim wybrankiem obecnie już mężem ze
postąpiła tak jak powinna i poszła za sercem. Mimo ze żyła w
Europie On na innym kontynencie to nie było także przeszkodą by
te wspaniałe dwa serca się połączyły. A więc proszę pamiętać
ze świat oferuje o wiele więcej także po błędach niż tylko
zniszczenie,uczuć czy sytuacji zawodowych, wystarczy sięgnąć
głębiej do naszej wyobraźni i marzeń. Gdyż warto zawsze o siebie
zawalczyć i zadać sobie pytanie, w co będzie się inwestować
każdego dnia i dokąd to nas doprowadzi.
Jakże ważne są takie przemyślenia. I podjecie tej właściwej
decyzji. Ale
wracam do pytania słuchaczy i piszących do radia Soir. A
więc wszyscy znamy zbyt wiele osób, którzy boją się
popełniać błędy, ponieważ robiąc to, czują się okropnie ze
sobą a także mają taką bojaźń wewnętrzną. Ale prawda
jest taka, że błędy mogą być takimi prezentami, nie
oczekiwanymi . Każda osoba odnosząca sukcesy może
powiedzieć, że bez błędów, które popełniła
podczas swojej decyzji nie byłaby tam, gdzie jest dzisiaj. Gdyż
moi drodzy te popełnione błędy pomagają nam zdobywać wiedzę. Na
naszych błędach możemy zdobyć tak wiele wiedzy życiowej, który
żaden uniwersytet nam dostarczy, ale powinna także być taka chęć
uczenia się na nich, i wyciągania wniosków Z każdego
napotkanego błędu dowiadujemy się, co działa, a co nie. Bez
błędów tracimy niezliczone możliwości zdobycia cennej
wiedzy i wyciągania tych wniosków. By następne decyzje były
bez błędne. I
muszę to powiedzieć ze Błędy wyzwalają naszą osobistą
kreatywność. Kiedy
to, do czego dążymy, nie działa, szukamy nowego rozwiązania,
które pozwala nam myśleć nieszablonowo. Bez błędów
tracimy szanse na doświadczanie twórczej strony samego/samej
siebie. Bo jak powiedział jeden z filozofów:
Człowiek, który nie
popełnia błędów, zwykle niczego nie robi. I
te nasze popełnione błędy życiowe pomagają nam nauczyć się
jakże tej odporności na dalsze podejmowane decyzje. I
wówczas staramy się zrozumieć, że przeciwności są
potrzebne, aby przezwyciężyć życiowe wyzwania. Wiemy wtedy,
że bycie elastycznym jest ważne, ponieważ nie możemy iść do
przodu, jeśli pozostaniemy w tym samym miejscu. I
co bardzo ważne ze te błędy uczą nas o ludzkości.
Pokazują nam tą ludzkość. I uczą nas, jak ważne jest zachowanie
pokory. Uczymy się, że jesteśmy tylko ludźmi i że błędy
są nieuniknione. Ale uczymy i doświadczamy również,
że pokora czyni nas pięknymi istotami. Chce
także powiedzieć ze błędy pomagają nam zdobywać nowe pomysły.
Bo to jeden z najskuteczniejszych sposobów zdobywania nowych
pomysłów. Nasze błędy zmuszają nas do przekraczania
pewnych granic i znajdowania nowych rzeczy, które nas
inspirują. Stajemy
się silniejszą osobą za każdym razem, gdy przyznajemy się do
swoich błędów i następnym razem staramy się wyeliminować
by nie popełnić błędu . Zaczynamy rozumieć, że bycie
odważnym polega na przyznawaniu się do naszych wad i eliminowaniu
ich. Uczymy
się doceniać tych, którzy nam pomogli, pomagają i uczymy
się radzić sobie z osobami, którzy nas skrzywdzili. Uczymy
się być mądrzejszymi za każdym razem, gdy popełniamy błąd,
ponieważ widzimy inną stronę danych osób, o których
myśleliśmy, że ich bardzo znamy. Bez popełniania błędów
nie zobaczylibyśmy różnych stron tych, z którymi mamy
do czynienia. Także
eksperymentujemy za każdym razem, gdy próbujemy nowego
podejścia do tworzenia czegoś o czym myślimy. Często
tworzymy niesamowite rzeczy, gdy wprowadzamy innowacje, czy to
produkt, czy coś osobistego. Ale innowacyjność bierze się z
eksperymentowania, co często prowadzi do popełniania błędów. Bez
tych błędów nie bylibyśmy w stanie wprowadzać innowacji i
tworzyć lepszych rzeczy. Nie bylibyśmy też w stanie stać się
lepszą osobą, nie wiedząc, co zrobiliśmy źle. I
myślę ze najwłaściwsze jest to ze błędy pomagają nam lepiej
zrozumieć siebie. Że naszym największym wrogiem możemy być my
sami dla siebie. Uczymy się bardzo zastanawiać i analizujemy nad
popełnionymi własnymi błędami. Pokonując nasze
niedociągnięcia, stajemy się silniejszymi ludźmi, gdy poznajemy
własne mocne i słabe strony. Nie byłoby nam tak łatwo
zrozumieć siebie bez tych życiowych błędów, które
popełniliśmy. Proszę o tym też pamiętać. To
tyle i aż tyle na ten temat. rozmyślenia radiowe radio Soir Ostatni
artykuł wywołał duże zainteresowanie, wiele listów a w
nich diagnozy, każdy list, i opisywane sytuacje życiowe pochłonęły
mnie dogłębnie, zagłębiając się przez trzy długie wieczory.
Dziękuje bardzo za emalia od was. Piszecie
o waszych osobistych przeżyciach w związkach o rozwodach już tych
odbytych ale także wiele osób pisze o przyszłych rozstaniach
które niebawem mają się odbyć na sali sądowej a także o
separacji. O braku tej bliskości jednej lub jednego z małżonków
i partnerów. O tej oziebłości która powstaje lub już
towarzyszy w związku. Skoro
tak wiele listów to nie sposób pominąć to milczeniem
z mojej strony. Chociaż brak czasu jest tym najczęściej powodem do
napisania dla was odpowiedzi. Bo praca a także ogarniecie
przydomowych obowiązków w tym jeszcze posiłki do
przygotowania. Wiec by napisać odpowiedzi zostają nocne godziny.
Ale misja dla dobra drugiego człowieka jest tą wartością i
szacunkiem oraz motywacją. Jeszcze
raz dziękuje za tak duże zaufanie do mojej osoby. Kochani gdybyście
10 lat wstecz mi pisali i pytali zadawali takie pytania. To zapewne
trudno było by mi odpowiedzieć na wiele z nich. Doświadczenie
życiowe to najlepsza nauka najlepsze studia (i praktyka) jakie każdy
w swoim życiu odbywa to taka edukacja z której czerpie się
wiedzę i wyciąga wnioski. A także przekazuje dalej. Ale
wracam do tematu i chce wam powiedzieć ze są sposoby, aby ta
bliskość trwała i przyciągała do współmałżonka oraz
współpartnera. Uważam
i myślę ze większość słuchaczy radia Soir oraz czytelnicy
rozmyśleń radiowych przyznają mi rację po przeczytaniu tych
wskazówek. Ja
wiem, a także większość wie, ze lata zazwyczaj odbijają się na
nas fizycznie, także emocjonalnie, I powinny wpływać na takie
przyciąganie do naszego współmałżonka czy
współpartnerstwa. Ale często bywa ze zamienia się
oziębłość. Chociaż
nie jedna sytuacja, może nie być aż tak dramatyczna jak wynika z
listów, ale tak naprawdę wszyscy stajemy przed perspektywą
starzenia się, pojawiają się zmarszczki, zakola, czasem
niespodziewana choroba, bywa chwila ze przeglądając stare
fotografie porównujemy siebie i naszego współmałżonka
lub współpartnera do młodszych lat , bardziej atrakcyjnych
wówczas osób, taka nostalgia bywa i doskwiera.. Ale
przecież miesięcy , lat nie zatrzymamy bo ciągle ich przybywa a
nie ubywa. A mimo tych ubywających lat, możemy zrobić wiele, by
podtrzymywać ta bliskość, a nawet bardzo wskazane by bardzo ją
pielęgnować do współmałżonka, współpartnera.
Wszyscy
potrzebujemy od czasu do czasu niewielkiej pomocy, szczególnie
w związkach. Gdy życie staje się zajęte, wpadając w wir
życia, łatwo jest zaniedbywać osoby, którzy są
najważniejsi. Szczególnie
pary małżeńskie, partnerskie często odsuwają na bok
pielęgnowanie swoich związków małżeńskich, partnerskich,
ponieważ napływają inne obowiązki. Żony zaniedbują swoich
mężów, a mężowie zaniedbują żony, dopóki nie
znajdą się w w tym trudnym i nie właściwym miejscu. Bywa
często ze mężowie nie dostrzegają, czego potrzebują ich żony.
Lub odwrotnie. Jeśli
takie linie komunikacji są szarpane lub już zerwane , powinni się
zastanawiać, co mogą jeszcze ponownie zrobić, aby żony lub
mężowie czuły się kochane i cenione. Na szczęście jeszcze
w tym krytycznym momencie można coś zdecydować, i postanowić że
małżeństwo powinno być priorytetem i zrobić coś, aby
żona/mąż poczuł/a się wyjątkowy/ą osobą. A
wiec,powinno się pamiętać każdego dnia ,
że miłość jest potężną najwłaściwszą atrakcją uczuć w
związku. Posiadanie
i pielęgnowanie podróżną postacią tych miłosnych
uczynków i uczuć do współmałżonka to bardzo istotne
gdyż zwiększa naszą atrakcyjność do niego/niej, bez względu
ile lat jest się w związku. . Im bardziej czujemy miłość
do naszego partnera/ki, tym bardziej staje się atrakcyjna/y. Im
bardziej jesteśmy związani i połączeni poprzez uczucie z naszym/ą
partnerką/em, tym bardziej będziemy do niego/niej się zbliżyć i
pragnąc tej bliskości. I
także wiedzieć oraz często sobie przypominać,
że miłość to jest czasownik. Zbyt
często czekamy, aby poczuć tą
miłość,
zamiast angażować się w akt kochania tego wielbienia poprzez czyny
i słowa. Warto także często zastanowić się nad pozytywnymi
cechami współmałżonka/ki i doceniać te cechy. Odnaleźć
je także wśród negatywnych, bo pozytywne cechy można
szybko dostrzec tylko trzeba naprawdę dażyć tą drugą osobę
miłością i zwróć szczególną uwagę na te cudowne
cechy, bo one za pewno są wyjątkowe i warto je także bardzo
akceptować i wyrażać zadowolenie ze zostały dostrzeżone,
odnalezione wśród tych negatywnych A
także nie omieszkać, by nadal odkrywać
i pielęgnować tą głębszą relację ze swoim partnerem/ką . Bo
przecież wszyscy
jesteśmy jak cebula z wieloma warstwami i tą
złożonością. Nawiązywanie tych nowych nie odkrytych relacji
może być jak niesamowita przygoda, poszukiwanie ukrytych cech i
dokonywanie ekscytujących odkryć. Każde nowe odkrycie pomoże
poczuć
się bardziej
pociągniętym do swojego partnera do tej bliskości. A
także powinna być ta , aktywność
ciągła w związku, a nie zachowania pasywne . I
Panowie Nie czekać, aż atrakcyjna partnerka, małżonka wyląduje
na kolanach. Cieszyć się i doceniać się nawzajem, znajdując
nowe zajęcia do wspólnego wykonania zajęć w tym
związku. Być do bólu szczerymi i powiedzieć lub
sugerować swojemu partnerowi/ce, w jaki sposób może stać
się dla ciebie bardziej atrakcyjna/y i co chciało by się, aby stał
się dla ciebie bardziej atrakcyjny. Powinno się być bardzo
aktywnymi w tworzeniu i pielęgnowaniu tej miłości, bliskości ze
sobą. I proszę nie porównywać współmałżonka/ki do
kogoś innego sąsiada czy sąsiadki. Gdyż porównania
to jedno a i tęsknota za kimś innym jest czymś zupełnie nie
właściwa i jest bardzo bolesna. I
czuć, oraz rozwinąć
w sercu tą wdzięczności dla swojego partnera/ki. W skupieniu
pomyśleć ,
za co można być wdzięczny swojemu współmałżonkowi/ce. Gdyż
serce napełnione miłością i pełne wdzięczności zwiększy
atrakcyjność partnerów. I
to pielęgnowanie
duchowe, połączenie ze sobą jakże jest bardzo ważne. Wspólne
rozmowy, posiłki to także bardzo właściwy sposób na
zwiększenie atrakcyjności naszego partnera/ki . Dzielenie się
wspólnymi marzeniami,i i celami tworzenie i rozwijanie
wspólnej pasji. Cóż
mogę jeszcze dodać tylko to, by sprawiać, aby partner/ka znów
poczuł/a się kochana/y, przypominając sobie głęboką miłość,
jaką miało do niej/niego w dniu ślubu. Przypomnieć o swoich
zobowiązaniach, by się kochać i pielęgnować, i pokazywać,
okazywać , że nadal się darzycie, kochacie tym
najgłębszym rodzajem miłości jaka jest w sercu. Bo to jest takie
poczucie bezpieczeństwa, które wzmacnia związek i wzmacnia
miłość, którą wspólnie się darzą partnerzy. I TĄ
BLISKOŚĆ która JEST TAK CENNA W KAZDYM ZWIĄZKU. I
kochani, drodzy pytający o te wskazówki nie pozwólcie,
aby kolejny dzień minął bez zapewnienia partnerce/owi, że jest
kochana/y .Musi to usłyszeć
a także doświadczyć. Nic
nie będzie dla niej/niego bardziej wyjątkowe niż szczere wyznanie
Tej miłości w działaniu. Naprawdę
mówi wam i prosi o to dojrzały człek który był na
dwóch biegunach życia. MIŁOŚC
JEST PIEKNA JAK SZCZERA I PRAWDZIWA. A KOMPROMISY POTRAFIĄ ŁĄCZYĆ
A NIE DZIELIĆ. Radio Soir rozmyślenia radiowe A
więc tak jak obiecałem ze udzielę odpowiedzi na to pytanie które
tak często przewija się waszych listach do radia Soir no i
oczywiście do mnie. Czy
powinnam wrócić do byłego ex, czy powinienem wrócić
do byłej ex.?. Po
wielu zastanowieniach powiem szczerze że to zależy i nie jest to
takie proste, jakby się wydawało, czy to dobry lub zły pomysł
myśląc takimi kategoriami. Tak naprawdę bardzo trudno mi
odpowiedzieć i udzielać wskazówek czy porad tym osobom
pytających, z którymi nie jestem w bliskiej relacji, gdyż
tylko bliska relacja i długa rozmowa może być podyktowana
właściwą podpowiedzią odpowiedzią, poznając diagnozę
rozstania. Do podjęcia takiej decyzji każdy z pytających powinien
zadać sobie kilku bardzo ważnych pytań I
tak polecam by się dogłębnie zastanowić i zadać sobie oraz
wewnętrznie zapytać oczywiście siebie. Kto
to jest były lub była ex?.
Dlaczego zerwaliście ten związek partnerski czy małżeński?. Czy
problemy, które spowodowały rozstanie, zostały po części
lub całkowicie rozwiązane wspólnie, czy każdy z osobna je
rozwiązywał?. Czy wracacie do siebie, ponieważ dowiedzieliście
się czegoś więcej o sobie i czujecie ta potrzebę wspólną
bycia razem?. A może dlatego, że jesteście po rozstaniu, samotni,
żyjący każdy z osobna?. A może każdy z osobna czuje się pod
presją, ale jeszcze dokładnie nie zdiagnozowaną? Czy naprawdę
chcecie ponownie być razem. A może po prostu trudno jest poznać
kogoś nowego?. Czy nadal odczuwacie to poczucie smutku po
zakończeniu związku, czy już ten czas przeminął. Wiele, wiele
jest takich pytań byście mogli sobie zadać i szczerze bardzo
szczerze odpowiedzieć na te pytania i po każdej odpowiedzi
zauważyć jak się czujecie, jakie następuje to samopoczucie
wewnątrz. Jeśli
tak szczerze odpowiedzieliście i wyznaczyliście, podjęliście
decyzje o spotkaniu to warto być przygotowanym ze zdrowym oraz
bardzo opanowanym nastawieniem do ponownej komunikacji
tej rozmowy. A wasza rozmowa konwersacja niech będzie wobec siebie
szczera i prawdziwa. I podczas tej rozmowy powinno się zadać
pytanie,
sobie i drugiej osobie, co zmieniło się między tą chwilą obecną
a czas od rozstania i jaki jest plan wprowadzenia zmian w ponowny
związek. A jeśli będzie taka rozmowa szczera we właściwej
atmosferze, powinna nastąpić taka chwila a w nie potrzeba, by
przejąć odpowiedzialność za błędy, które popełniliście
wcześniej. I uważam ze powinien to być dobry pomysł dla każdego
z osobna. W takiej szczerej rozmowie powinna także zaświtać myśl
o możliwości określenia, w jaki sposób tym razem chce każdy
z was , aby ponowny związek wyglądał inaczej. To
jest coś naprawdę bardzo trudnego do omówienia podczas
spotkania po przejściach, jak chociażby rozstanie które
zraniło uczucia i jak nigdy tak naprawdę nie rozmawialiśmy o tym,
co się między wydarzyło. To są bardzo trudne rozmowy, ale
powinno się rozmawiać- chociaż wspomnienia mogą być bardzo,
bardzo bolesne. Ale każda dyskusja, każda rozmowa na właściwym
poziomie pomaga zbudować ponowne zaufanie i bliższą relację.
Może być tak dobrze, po takiej rozmowie , wyjaśnieniu by ponownie
wrócić do związku z kimś, kto rozumie, z kimś co miało
się wspólną historię przeżytych lat czy chwil, a może
także okazać się ze ponownie utknie się, w tych samych starych
wzorcach, a bycie ponownie razem nie będzie dla obojga zdrowe. Tak
więc prowadzenie celowych, przemyślanych, trzeźwych, szczerych
rozmów o byciu razem, może pomóc oczywiście złagodzić
część tego przyciągania, jakie odczuwa się w stosunku do ludzi,
z którymi czuliście się także podczas bycia w związku
komfortowo. I podczas tych trudnych i bardzo ważnych rozmów,
powinno się skupić się na wypowiedziach własnych i swoich
emocjach ale nie rzucać pod żadnym pretekstem osądów ani
oskarżeń. Gdyż mówienie ,
że
boję się tego, co może się wydarzyć, zamiast czuć,
że znowu mnie skrzywdzisz,
bo
wypowiadanie takich słów twierdzeń może nam nie pomóc
pozytywnie i komunikować się w sposób, który także
może wyzwalać u drugiej osoby postawę obronną. I moja także
propozycja jest żeby przed podjęciem decyzji skontaktować się z
przyjacielem lub najbliższym członkiem rodziny, do którego
ma się bardzo a bardzo duże zaufanie a który mógł
być zaznajomiony z poprzednim związkiem i zapytać na temat
tego,ponownego związku czy uważa, że to dobry pomysł, czy nie. To
także będzie lub powinno być analizą w podjęciu decyzji. Radio Soir rozmyslenia radiowe. O
tak, jestem żyję ale brakuje czasu by publikować. A tematów
jest multum które ciągle napływają taką stróżką
online od was moi drodzy przyjaciele słuchacze radia Soir oraz
czytelnicy rozmyśleń radiowych. Piszecie z wieloma zapytaniami o
zdrowie samopoczucie , wyrażając tą troskę ze nie daje znaku
życia. Takie zapytania, ale taka troska pytających także od
znajomych dalszych daje wiele siły. A takie szczere pozdrowienia
także motywują by spędzać wspólnie czas poprzez artykuły
i dobrą muzę na antenie radia. Owego czasu zadałem pytanie które
brzmiało jak dobrze pamiętam >jak to
jest możliwe, tworzyć ponownie tą bliskość cielesną ze swoim
już byłym ex lub byłą ex<.
Nie będę oczywiście wyrażał swojej opinii na ten temat. Ale
pozwoliłem sobie wybrać z ponad 200 przysłanych wypowiedzi Pań(
wieku między 40 a 50 lat), dosłownie kilka, (innym razem zacytuje
Panów). To tak na dobry początek publikacji po krótkiej
przerwie. Radio
Soir: Zerwanie,
rozstanie nigdy nie jest łatwe. W bezpośrednim takim
następstwie można już nigdy nie chcieć patrzeć na swojego byłego
ex lub była ex. Ale tak naprawdę kiedy już wykrzyczy, wyrzuci
się te swoje ostatnie tzw obelgi, rozczarowania, i minie tez ten
czas bólu a zatrzaśnie się te tak zwane frontowe drzwi, to z
tych nie których listów, które przesłaliście
i tych wynurzeń wynika w 80% że powrót myślami oraz
rzeczywistości, chociaż na chwile w tych pragnieniach pozostaje by
jeszcze raz znaleźć się w ramionach i we wspólnym łożu
ale już nie małżeńskim, ale jednak w tym wspólnym łożu
rozkoszy, ponownie
się znaleźć. Uważam
ze to banalne jak uprawianie
seksu z byłym ex
z była ex może być, ale to nie
powstrzymuje tak wiele już związków po rozstaniu by na
chwile wracać po więcej. Ale oto, co parę osób płci
pięknej ma do powiedzenia na ten temat. Imiona
oczywiście zostały zmienione, aby umożliwić osobą swobodne
wypowiadanie się w sprawach prywatnych które są li tylko do
wiadomości radia Soir. O
to pierwsza wypowiedz>Joanna< Kilka
miesięcy po naszym zerwaniu postanowiliśmy się spotkać, żeby
nadrobić zaległości. Odebrał mnie swoim samochodem i
jeździliśmy po całym miasteczku, szukając ustronnego miejsca w
którym mieszkaliśmy. Zaparkował w cichym miejscu, a ja
zaczęłam robić obiecanego mu loda, ale skończył bardzo szybko co
mnie bardzo zaskoczyło. Nie
żałuję że do tego doszło, przekonał się ze stracił bardzo
dużo, rozstając się ze mną, ale będąc już w zaciszu domowym
czułam się trochę niezręcznie, ze doprowadziłam go tak że
skończył tak szybko. Myślę, że narosło dużo napięcia
seksualnego, głównie z jego strony. Kiedy
spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie było tam żadnych uczuć. To
był mój pierwszy właściwy mężczyzna, więc czułam, że
wciąż dużo się uczę w tym związku i eksperymentuję. Kilka
razy próbował się ze mną jeszcze skontaktować, ale
chciałam po prostu iść naprzód ze swoim życiem i zapomnieć
co się wydarzyło. Czułam się, jakbym coś straciła z rozdziału
mojego życia ale zaczynałam nowy, wierze ze okaże się właściwszy
i radośniejszy. Druga
wypowiedz. >Krystyna< Tak
spotkaliśmy, ale było to na zasadzie spotkajmy się, aby
porozmawiać, i oczywiście oczyścić to ciężkie powietrze które
zawisło nad nami po rozstaniu lub jak się uda nam osiągnąć
kompromis to tylko spróbować zostać dobrymi przyjaciółmi,
ale po szczerej rozmowie daliśmy się ponieść emocjom. Moje
łóżko, jego łóżko, jego sofa, podłoga w salonie
jego rodziców, na myśl i wyobraźni się pojawiały. Zawsze
zaczynało się od ręki na nodze, spojrzenia, pocałunki, i to
powiedzenia nie powinniśmy, po czym następowało więcej
pocałunków, pieszczot, muśnięć a potem to, co
nieuniknione, a powinno być uniknione. To
było takie inne, a jednocześnie tak znajome. Myślę, że
można powiedzieć, że pary które ze sobą były popadają w
rutynę, faworyzując pewne pozycje i tym podobnie. Nawet po
zerwaniu wracaliśmy do tych rutyn, bo wiedzieliśmy, że to działa,
ale jednocześnie jest tak inaczej. Wszystko było o wiele
bardziej elektryzujące, wszystkie emocje z ostatnich kilku miesięcy
wychodzą na jaw, więc seks jest na papierze taki sam, ale po
zerwaniu wydaje się tak inny. Tak
na prawdę spałam z dwoma moimi byłymi w długotrwałych związkach
w czasie, który nastąpił po zerwaniu, i z mojego
doświadczenia wynika, że wszyscy stosują tę samą
zasadę. Zawsze pojawia się papieros po seksie i to było
niesamowite, a potem zawsze mówiliśmy ze nigdy nie
powinniśmy tego więcej robić, po którym następowało łzawe
pożegnanie ale tak naprawdę tylko po to, by popełnić ten sam
błąd za kilka dni ponownie. Chociaż miał poniżej średniej,
wielkość penisa, potrafił dostarczyć tyle emocji
zadowolenia,penetrując, wyzwolić we mnie te wspaniałe orgazmy
które często wspominam. Dzisiaj tych chwil i przeżyć mi
brakuje. Więc warto żyć dla takiej chwili. No cóż
szczęście jest ulotne. Zostają tylko piękne wspomnienia. Trzecia
wypowiedz >Grażyna< Mój
były ex i ja spaliśmy ze sobą wiele razy w ciągu półtora
roku po tym, jak zerwaliśmy. Nasze rozstanie, choć nie było
niespodzianką, było bardzo nagłe i w ciągu kilku tygodni
rozstaliśmy się i spędziliśmy razem noc w mieszkaniu, które
dzieliliśmy - w którym wtedy jeszcze mieszkałam. Zdarzyło
się to ponownie kilka miesięcy później, a potem był
tydzień, w którym spędzaliśmy prawie każdą noc spędzając
czas, nawet omawiając pomysł ponownego życia razem (nie, nie
wracamy do siebie oczywiście pominęliśmy ten krok). Ale
muszę przyznać ze sam seks był niesamowity, ponieważ tak dobrze
znaliśmy swoje ciała i upodobania, a ja ani razu nie czułam się
skrępowana ani nie martwiłam się tym, co o mnie myśli. Wiedziałam
i widziałam w jego oczach że mnie pragnie i ta pasja, którą
mieliśmy wcześniej, wciąż tam była, to właśnie sprawiło, że
nasz związek był tak ognisty i tak dramatyczny. Ale
kiedy po raz pierwszy spaliśmy razem po zerwaniu, nalegałam, by
używał prezerwatywy, natychmiast zmieniając atmosferę między
nami, ponieważ było jasne, że już spał z inną. Nie było
już tego przytulania, wymiany słów podczas, Kocham cię, a
właściwie niewiele rozmowy. To było tak, jakbyśmy wiedzieli,
że to nie potrwa długo i była to tylko ulotna chwila swobodnej
zabawy, która zamiast tej rozkoszy dodawała mi odrobinę
smutku do całego doświadczenia. Czwarta
wypowiedz >Róża< Rzucił
mnie dla ładniejszej i młodszej kobiety, a może dla dwóch,
które zawsze się koło niego kręciły, ale wrócił
sześć miesięcy później. Mieliśmy do siebie wzajemną
szaloną chemię fizyczną, ale najwyraźniej nie byłam tą, z kim
chciałby być widziany zawsze publicznie, wśród bliskich i
znajomych. Tylko w łóżku byłam tą zabawką, którą
się bawił i spełniłam jego zachcianki które były zawsze
dla mnie nowością. Stało
się to miesiąc po naszym zerwaniu. Nadal byłam w nim
zakochana i chciałam go zobaczyć, co doprowadziło nas do seksu na
tym spotkaniu. Za pierwszym razem zacząłem do niego pisać i
prowadzić ogólną rozmowę. Zasadniczo zastanawiałam
się, czy byłoby to możliwe, ale nie mówiąc
tego. Umówiliśmy się na spotkanie u niego i tak się po
prostu stało. Nie
było już tak dobrze, jak sobie wyobrażałam, ani tak namiętne,
jak było w przeszłości. Brakowało już tej pasji, tego
zaangażowania, tych pozycji i namiętności . To było jakby
seks z nieznajomym. Ta relacja dała nam tylko małą więź,
ale to nie miało tego smaczku co dawniej. Już tego nie powtórzyłam
chociaż prosił o spotkanie i wspólne obcowanie. To
nie było tak, jak byliśmy w związku i po prostu spędzaliśmy
wspólnie czas. To było jakby drwal przyszedł do lasu by
rąbać drewno z tępionym toporkiem. Potem
nie było zbyt wielu kontaktów, chyba że chodziło o
umówienie się na spotkanie w celu omówienia spraw
związanych dotyczących naszych dzieci. Dziękuje
bardzo ze możecie pisać, wyrażać i wyrzucając z siebie własne
emocje. Dziękuje za zaufanie którym pisząc mnie
obdarowujecie. Kochani
wiele osób i nie zależnie od płci zadaje mi pytanie.
Czy
powinno
się wrócić do byłego ex lub byłej ex?.
Jest to pytanie bardzo ważne a zarazem trudno znaleźć właściwą
odpowiedz. Oczywiście ze pozwolę sobie na nie wam odpowiedzieć. Ja
wiem ze będzie tyle odpowiedzi ile czytających. Także z
przyjemnością i zainteresowaniem przeczytam każdą z waszych
odpowiedzi. Bo każda odpowiedz to taka lekcja doświadczeń
życiowych z których można czerpać wielka i właściwą
wiedzę, którą nie sposób znaleźć w podręcznikach.
Ta wiedza te podręczniki tej wiedzy to słuchacze, czytelnicy to my
wszyscy którzy przezywamy życie w pozytywnie i negatywnie
doświadczamy. By wyciągać z takiego bogatego doświadczenia
wnioski i dzielić się z innymi. Gdyż wasze myśli to książnica
wiedzy z której powinno się czerpać tak jak ze studni wodę
źródlaną. Jest to wielki skarb myśli. Radio Soir rozmyslenia radiowe Witam Pana, Panie
Andrzeju napisałam i opisałam swoją historie obecną życia, ale
także przeszłą( cały list do wiadomości wyłącznie radia Soir)
bo szukam rozwiązania pozytywnego i odpowiedzi na moje
rozczarowania, stres, złości, podenerwowanie, mogę nazwać
podrażnieniem każdego dnia, często nasila się takie zachowanie
gdy mąż snuje się po mieszkaniu jakby szukał wczorajszego dnia.
Czy to właściwe i jak temu zaradzić. Natalia . Poznań
kwiecień 2021 Radio Soir. Droga
Natalio musisz wiedzieć
ze wszyscy
od czasu do czasu tracimy panowanie nad sobą, a wyrażanie złości
jest w rzeczywistości zdrową rzeczą w naszych relacjach z innymi
osobami lub w związku, małżeńskim czy partnerskim . Wyrażanie
różnic zdań pozwala nam prowadzić zdrowy i właściwy
konflikt i wielokrotnie dochodzić do porozumienia,kompromisu który
działa dla każdego inaczej. Jednak są tez chwile, kiedy złość
może stać się przytłaczająca lub bardzo szkodliwa, i wtedy
ważne jest, abyś mogła nauczyć się radzić sobie ze tą
indywidualna złością. Bo nieodpowiednie wyrażanie złości może
być szkodliwe dla relacji, zarówno tych osobistych, jak i w
związku. I
musisz tez wiedzieć ze gniew jest naturalną i normalną częścią
prawie każdego związku. Obejmuje to relacje z bliskimi
osobami, dziećmi, przyjaciółmi, rodziną itp. Gdyż gniew
dostarcza nam cennych informacji, jeśli jesteśmy gotowi go tylko
wysłuchać. Bo wskazuje nam obszary, w których nie
zgadzamy się z innymi osobami czy rzeczami, które należało
by zmienić. Oczywiście
mogę Ci udzielić z własnych doświadczenie życiowych tych
wskazówek także sposobów jakże typowych, takich
niezdrowych sposobów wyrażania złości, których
należy unikać bardzo unikać. Może będą Ci pomocne. Na
pewno znasz taki termin który jest znany nie tylko z
literatury ale przede wszystkim zachowań rzeczywistych. To termin
o nazwie pasywno-agresywny
który
zazwyczaj ma miejsce, gdy ktoś jest zły, ale używa takiej
komunikacji pośredniej, aby wyrazić, wyrzucić swoją złość.
Ale
niektóre z bardziej powszechnych zachowań pasywno-agresywnych
obejmują między innymi takie ciche traktowanie, komentowanie kogoś
za plecami,taka zrzędliwość, humorzastość lub dąsanie się
ciągłe. Jest
to taki sposób okazywania złości przez osobę bardzo
pasywno-agresywną. Nie jest to oczywiście zbyt eleganckie,
właściwe, ale niezwykle powszechne wśród wielu osób
oraz często pod byle pretekstem w związkach stosowane. Natalio
a może jesteś lub czujesz takie przytłoczenie, przesilenie i
wyrażasz lub okazujesz to niezadowolenie, złość w sytuacji, w
której nie możesz zrobić nic dobrego, właściwego gdy twój
mąż jest blisko ciebie. I to nie jest zdrowy sposób
wyrażania złości. Myślę
ze ta twoja ciągła złość, niezadowolenie jest najczęściej
objawem czegoś innego. Tak to odczytuje ze slow listu. To może
być takie zdrowe i normalne wyrażanie złości, gdy się z kimś
nie zgadzasz. Ale Natalio jeśli jednak jesteś zła przez
większość czasu i zawsze wyrażasz swój gniew wobec
wszystkich zachowań, to nie będzie mu to dobrze służyło , mam
na myśli wasz związek. Z
biegiem czasu twój mąż zacznie unikać twojej obecności i
będzie ograniczał kontakt z tobą. A musisz wiedzieć ze
powodem jest to, że nikt nie lubi przebywać z kimś, kto jest cały
czas zły, czas działa na nie korzyść w takiej sytuacji, nie ma
wygranych. Uważam
byś była szczera i szczerze wyrażała swoją złość lub pewien
sprzeciw. Porozmawiaj z mężem mówiąc prawdę o tym, co
cię denerwuje. Czasami będzie to wymagało czasu i
zastanowienia się, zanim Ci odpowie. Ale cierpliwość jest
drogocenna. Bywa
często, że jest się zły na coś, co ktoś nie zrobił lub nie
powiedział, a naprawdę coś innego zaistniało, co potrafiło
zdenerwować. Natalko
musisz tez wiedzieć ze podobnie jak bycie szczerą, bycie
bezpośrednią jest zdrowym sposobem wyrażania złości. Nie
mów o czymś, co cię denerwuje. Nie mów, że
jedna rzecz cię denerwuje, kiedy jest to naprawdę coś innego, i
nie naukładaj pewnych zachowań jeden na drugim, abyś mogla
rozładować tą złość i nadmieniać sytuacje zaistniałe sprzed
roku czy sześciu miesięcy. Mów
bezpośrednio i otwarcie o tym, co cię denerwuje. Upewnij się,
że wyrażasz swój gniew w sytuacji, której się
zdenerwowałaś. Bo
kiedy coś cię denerwuje, o wiele lepiej jest wyrazić to w
odpowiednim czasie. Nie trzymaj tego w sobie , bo to tylko
przyniesie więcej szkody niż pożytku. Są
małżeństwa, które wydają się ze płoną taką miłością
milczącą, tłumią w sobie niezadowolenie, milczą przez lata, aż
przychodzi taki czas i osiągają punkt krytyczny, którego
nie sposób już uratować. Gdyby wcześniej porozmawiali,
podzielili się wątpliwościami a nie milczeli, związek by
uratowali. Więc warto rozmawiać. Gdyż
Natalko wyrażanie gniewu, gdy się pojawia, jest znacznie zdrowszym
sposobem wykorzystania złości, aby pomóc kierować tymi
relacjami w danej chwili. Prowadząc
firmę od czasu do czasu w tej pracy miałem kilkanaście bywało ze
kilkadziesiąt telefonów dziennie , nie które tak mnie
irytowały , że czułem jakby z uszu wydobywała się para. W
tamtych czasach w moich mniej powściągliwych chwilach byłem znany
z szybkiego reagowania, a to zwykle kończyło się tak dobrze, jak
można sobie to tylko wyobrazić. Natłok zajęć,biurowo księgowe,
problemy z surowcem, kontrahent z Niemiec itd. Kiedy
faktycznie odstawiałem słuchawkę zacząłem robić coś innego na
chwilę, niezwiązane z sytuacja rozmowy to było w stanie mnie
uspokoić i myśleć bardziej racjonalnie. Po tak krótkim
czasie innego zachowania i relaksu byłem w stanie zareagować w
bardziej odpowiedni i produktywny sposób. Robienie
rzeczy, które pomagają ci nauczyć się, jak uwolnić się
od złości, może sprawić, że niewygodna sytuacja będzie
łatwiejsza do opanowania, zanim wymknie się ona spod twojej
kontroli Natalko. To bardzo ważne. Pamiętaj,
że to ty jesteś zdenerwowana. Nie oskarżaj męża o to, że
cię denerwuje, ponieważ ostatecznie to twoja reakcja na to, co ktoś
zrobił, naprawdę wywołała twój gniew. Nie powinnaś
obwiniać, chociażby mówiąc coś w rodzaju .Dlaczego nigdy
nie odkładasz odkurzacza w swoje miejsce. Powiedz coś bardziej w
stylu delikatnym, to może wspólnie dzisiaj poodkurzamy. Bo
kiedy jesteś wobec męża, rozkazująca lub oskarżająca, wszystkie
takie zachowania tylko zwiększa napięcie. A także takiego
nie potrzebnego napięcia i gniewu. Pamiętaj
bo to ważne ze kiedy uczysz się, jak radzić sobie ze złością,
ćwiczenia są świetnym ujściem tego ciśnienia. Jeśli
wydarzy się coś, co cię złości, sprawdź, czy masz okazję
odpowiednią by wypalić część tej złości we właściwej chwili. Bo
może trzeba by najpierw mieć możliwość pójścia na
siłownię,jogging aby poćwiczyć, i po powrocie porozmawiać. Oprócz
wy reagowania złości poprzez ćwiczenia fizyczne , pomaga to
również dać umysłowi myślą szansę na przepracowanie
kilku sposobów do rozwiązania tego, co cię zdenerwowało. Są
takie chwile, kiedy wszyscy mogliby skorzystać z pomocy. Bo życie
jest stresujące i przytłaczające. Bardzo tez jest wskazane w
takich przewlekłych stanach by zwrócić się do specjalisty
zdrowia psychicznego, jeśli oczywiście czujesz ze pomoże ci to
wrócić do zdrowej równowagi. Jeśli przez cały
czas stwierdzasz, że jesteś zła, dobrym pomysłem może być także
porozmawianie z ekspertem od intensywnych emocji. Mogą udzielić
Ci rozsądnych porad i pomysłów, jak wyprowadzić złość na
łatwiejszy do opanowania i zdrowy poziom w waszym związku. A
tak prawdę powiedziawszy wydaje mi się, że wszyscy prowadzimy
niezwykle pracowity tryb i życie, to oczywiście dobrze, jeśli
kochamy życie, które prowadzimy. Powinniśmy brać to
pod uwagę,by mieć czas na relaks który jest bardzo
korzystny dla naszego fizycznego i psychicznego samopoczucia. Może
to oznaczać spędzanie dla Ciebie czasu na robieniu rzeczy, które
pomaga ci się uspokoić i zrelaksować, wyciszyć np. Przebywanie z
ludźmi, których lubisz, ćwiczenie głębokiego oddychania
lub słuchanie muzyki, pisanie poezji, pamiętnika. Może to
być czas na rzeczy, które pomogą ci zachować równowagę,
takie jak zdrowa dieta i aktywność fizyczna. Gdyż
jak mi wiadomo wiele osób stosuje techniki, takie jak joga i
medytacja, aby uspokoić umysły i uwolnić napięcie podczas nauki
radzenia sobie ze złością. Niezależnie od wyboru,
wygospodaruj czas na taki wybrany relaks, gdy zaczną pojawiać się
ostrzegawcze oznaki gniewu. I
co bardzo ważne byś regularnie włączała do swej osobowości ,
zachowania dnia codziennego, humoru i śmiechu, naprawdę to pomoże
ci opanować złość i szybciej przezwyciężyć zły nastrój
i uczucie tej złości. To jest sprawdzone. To nie jest część
formalnych, takich technik zarządzania gniewem, ale będziesz bardzo
zaskoczona, jak dobrze to działa. Natalko, życie to podróż,
którą należy w pełni cieszyć się po drodze dzięki
zdrowym emocjom. Powinnaś mieć swój czas na śmiech i
dobrą zabawę. I otaczaj się ludźmi zewnątrz, którzy
lubią się śmiać i cieszyć życiem i taka tez drogę pokazuj
mężowi. Pracuj nad tym a sprawi ci to przyjemność Nie pracuj
nad stresem, który może prowadzić tylko do złości i
gniewu. Bywa
często ze łatwo jest skupić się na tym, co złe w życiu i na
rzeczach, które wywołują u nas negatywne emocje. Taka
natura ludzka. Natalko niezwykle ważne jest, aby przypomnieć sobie
wszystkie wspaniałe rzeczy w życiu, w związku które
przynosiły i przynoszą wam pozytywne emocje, rzeczy, o któ
|